środa, 17 grudnia 2014

19.11.2014 (środa) – wizyta w: Państwowym Muzeum Historii Politycznej Rosji, Wojskowo-historycznym Muzeum Artylerii, Wojsk Inżynieryjnych i Łączności, zwiedzanie Twierdzy Pietropawłowskiej oraz Państwowego Muzeum Ermitażu.


W środę 19.11.2014 r. udaliśmy się na Wyspę Pietrogradzką, aby zwiedzić dwa muzea – Państwowe Muzeum Historii Politycznej Rosji oraz Wojskowo-historyczne muzeum artylerii, wojsk inżynieryjnych i łączności.            


 
            Państwowe Muzeum Historii Politycznej Rosji zwiedzaliśmy ok. 2/3 godzin. Wystawy okazały się być bardzo interesujące, ich tematyka obejmowała okres rewolucji 1905 roku, rewolucji lutowej, rewolucji październikowej, czasów ZSRR oraz kończyła się przedstawieniem okresu pierestrojki i pierwszych lat Federacji Rosyjskiej. Po zwiedzeniu wszystkich wystaw część z nas udała się do muzealnego sklepiku w celu zakupienia pamiątek, po czym opuściliśmy muzeum i udaliśmy się na miejsce zbiórki, gdzie mieliśmy się połączyć z grupą prof. Ciesielskiego.
            
   Wojskowo-historyczne muzeum  artylerii, wojsk inżynieryjnych i łączności zostało założone przez Piotra I w 1703 r., aktualnie w swojej kolekcji posiada ponad 850 tysięcy eksponatów. W Muzeum przedstawiono rozwój broni artyleryjskiej na ziemiach rosyjskich. Kolejne sale w porządku chronologicznym przybliżają historię Rosji kształtowaną poprzez konflikty zbrojne. Do tych najważniejszych zaliczają się wojny epoki napoleońskiej, I Wojna Światowa oraz Wielka Wojna Ojczyźniana. Bardzo interesująca była także sala poświęcona pamięci Michaiła Timofiejewicza Kałasznikowa, w której przedstawiono różne modyfikacje najsłynniejszego karabinu automatycznego świata. Na zewnątrz znajduje się ekspozycja plenerowa zawierająca ponad 200 dział, dział samobieżnych, wyrzutni rakiet czy czołgów.


Kolejnym punktem środowej wycieczki była Wyspa Zajęcza, a konkretnie znajdująca się na niej Twierdza Pietropawłowska. Budowa twierdzy rozpoczęła się już w 1703 r. a ukończono ją dopiero w 1740 r. Po rewolucji październikowej twierdzę zamieniono w muzeum. Po wejściu na teren twierdzy przez Bramę Piotrowską udaliśmy się pod sobór świętych Piotra i Pawła, świątynię w stylu wczesnego baroku z dzwonnicą z imponującą złotą iglicą. Dzwonnica ta jest wizytówką twierdzy, widoczną z wielu części miasta. W kaplicy połączonej galerią z soborem od 1998 r. znajdują się doczesne szczątki ostatnich członków rodu Romanowów. Warto również zobaczyć pomnik Piotra Wielkiego, autorstwa Michaiła Szemiakina, przedstawiający cara bez atrybutów władzy, z nieproporcjonalną głową w stosunku do reszty ciała. 

Daniem głównym środowego dnia bez wątpienia było zwiedzanie Ermitażu – jednego z największych i najsłynniejszych muzeów świata. Kompleks budynków znajdujących się nad brzegiem Newy, z najważniejszym – Pałacem Zimowym jest najczęściej odwiedzanym miejscem w Sankt Petersburgu. Po wejściu do Ermitażu grupa rozpadła się na mniejsze, tak by każdy w dla siebie miłym towarzystwie i własnym tempem mógł delektować się zwiedzaniem poszczególnych sal. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od II piętra, gdzie znajdowały się sale Sztuki i Kultury Wschodu, zawierające eksponaty z Chin, Indii, Indonezji czy Iranu. Również na tym piętrze znajdowały się obrazy francuskich, niemieckich i włoskich artystów tworzących w XX wieku, wśród których znajdowały się obrazy Picassa czy Friedricha. I piętro to kilkadziesiąt sal poświęconych sztuce europejskiej XV-XVIII wieku. Do najpiękniejszych sal zaliczyć można Salę Rubensa, Rembrandta, Snydersa czy Rycerską. Na ścianach tych sal podziwiać można dzieła Rubensa, Rembrandta, van Dycka, Tycjana oraz Velázqueza. Przez Salę Tronową Piotra I przechodzi się do Galerii Wojskowej, której ściany zdobią 329 portrety oficerów z czasów wojny z Napoleonem. Sala Św. Jerzego, zwana także Wielką Salą Tronową, była miejscem przyjmowania przez rosyjskich carów oficjalnych delegacji. O godzinie 19:00 uruchomiony został słynny, złoty zegar „Paw”, wykonany przez znanego angielskiego mistrza XVIII wieku Jamesa Cox’a. Korzystając z faktu, że w środy Ermitaż czynny jest do 21 zwiedziliśmy jeszcze parter a więc zbiory sztuki antycznych kultur. Imponujące wrażenie zrobił na nas zbiór rzeźb greckich i rzymskich mistrzów, wśród których wielkością wyróżniał się pomnik Zeusa. W poświęconej sztuce starożytnego Egiptu zobaczyć można sarkofagi oraz przedmioty codziennego użytku sprzed kilku tysiącleci. Warto także zajrzeć do Skarbca kurhanów Pazyryckich pochodzących z V-IV wieku p.n.e. Skarbiec zawiera artefakty złożone w grobowcach scytyjskich nobilów, a także zmumifikowane zwłoki ludzkie, na których skórze zachowały się tatuaże. 
Po 6 godzinach spędzonych w Ermitażu, powłócząc nogami wyszliśmy z Muzeum szczęśliwi, z mocnym postanowieniem powrotu przy najbliższej możliwej okazji.



Grzegorz Wieszołek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz